Joka
|
Wysłany:
Pon 13:38, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
Temat "Propaganda kibiców ŁKS - a rzeczywisto¶ć" sprowadza się do kilku punktów, a motywem przewodnim jest łódzko¶ć i kogo jest więcej w Łodzi. Aby podkre¶lić swoj± łódzko¶ć kibice ŁKS-u wykonali dwie flagi "Nawet Papież wie że w Łodzi jest tylko ŁKS" i "Rodowici Łodzianie". Te dwie flagi s± najlepszym przykładem kompleksów jakie maj± Ci kibice, kompleksów wynikaj±cych z utraty wpływów i popularno¶ci w Łodzi i regionie na rzecz Widzewa. Interpretacja słów Papieża (interesował się nasz± ligow± piłk± w latach swojej młodo¶ci a więc wtedy gdy Widzew grywał w niższych klasach i sympatyzował z Cracovi±), które wypowiedziane były podczas rozmowy z Markiem Citko i przedstawione wyrywkowo w łódzkiej prasie, wykorzystał ŁKS do swojej propagandy przeciwko Nam. Wykonano flagę, która jest tęsknot± powrotu do lat 50, 60, 70-tych w których to latach ŁKS niepodzielnie panował w Łodzi i był jedn± z lepszych ekip w Polsce i jak gdyby flaga ma przypominać, że kiedy¶ klub ŁKS był gór±. Wiadomo że po tym okresie sytuacja diametralnie się zmieniła i jest to "łabędzi ¶piew", bo kibice Widzewa w Łodzi to realnie duża siła maj±ca wpływy we wszystkich dzielnicach Łodzi i dominuj±ca na wielu łódzkich osiedlach.
Trochę inny wymiar ma flaga "Rodowici Łodzianie", bo abstrahuj±c od tego, że jej autorzy nie rozumiej± słowa "rodowity" i nie znaj± historii powstania ich klubu, to tekst na tej fladze ma przekonywać, że tylko oni mog± być utożsamiani z Łodzi±. Nikt rozs±dny nie neguje faktu, że kibice ŁKS-u s± łodzianami, którzy swoje największe skupiska maja na 5, 6 osiedlach w Łodzi (poza Łodzi± z małymi wyj±tkami - Pabianice i Włocławek nie maja zorganizowanych fc) ale to podkre¶lenie łódzko¶ci na tej fladze ma również godzić w Widzewiaków mieszkaj±cych w Łodzi, stawiać ich w roli "gorszych łodzian" a to przecież jest idiotyzmem. Jest to sprytnie pomy¶lane (pomijaj±c merytoryczno¶ć tej flagi), bowiem My Widzewiacy podobnej flagi o Naszej Łódzko¶ci nie wykonamy, a wynika to z faktu, że Widzew to nie tylko co najmniej połowa łodzian (a może nawet więcej niż połowa) ale również kibice spoza Łodzi, których mamy w Polsce wielu (samych zorganizowanych pozałódzkich fc jest ok. 40). Flaga ta również jest obron± utraconej w przeszło¶ci pozycji w Łodzi, pozycji której nie da się już odzyskać.
Kolejnym elementem propagandowym, który jest realizowany to stosunek wielu kibiców ŁKS-u do dzielnicy Widzew. Na swoich (i nie tylko) stronach internetowych odmawiaj± tej dzielnicy łódzko¶ci, co jak wiadomo jest bzdur±, ale maj±c± swoje uzasadnienie. Otóż na tej łódzkiej dzielnicy prawie nie ma sympatyków drużyny z Karolewa, toteż nie może ona cieszyć się ich sympati±. Gdyby używać języka ełkaesiakow to można stwierdzić, że ich bastion czyli Retkinia jest najmniej łódzka. Potwierdzeniem tej tezy jest artykuł w "Dzienniku Łódzkim" z marca 2002 r., w którym red. Fajbusiewicz wspominaj±c historię łódzkich osiedli napisał, że Retkinia do niedawna była podmiejsk± wsi± z remiz± strażack±, a krańcówka tramwajowa kończyła się na Karolewie (pętla 12). Ten temat dla ludzi trzeĽwo my¶l±cych wzbudza tylko u¶miech politowania, bo wiadomo że Widzew i Retkinia to łódzkie osiedla, ale trzeba wiedzieć że taki kierunek propagandy istnieje i s± osobnicy którzy go wręcz preferuj±.
Następnym elementem propagandowym wcielanym w życie przez kibiców ŁKS-u s± podpisy podkre¶laj±ce łódzko¶ć prawie w każdych wpisach na internecie. Ma to potwierdzać ze ŁKS to łodzianie, a Widzew to "zbieranina" z całej Polski. Tutaj akurat Widzewiacy z Łodzi, którzy s± w internecie (jest ich dużo więcej niż ełkaesiaków) daj± sobie ¶wietnie radę i na tym polu nasi "s±siedzi" dużo nie zwojuj±. Jeszcze innym ważnym elementem propagandowym jest wywołanie u kibiców w Polsce wrażenia, że w Łodzi mieszka ich (ełkaesiaków) zdecydowanie więcej (co jak wiadomo jest nieprawd±). Odbywa się to poprzez publikacje i przedstawienie danych, które s± półprawdami lub kłamstwem (internet, ziny, gazetki, wywiady). Dotyczy to derbów (np. zaniżanie Naszej frekwencji), tematu hools (mało obiektywne spojrzenie na zwycięstwa i porażki i sytuacji na tym polu w Łodzi) czy ultras (bagatelizowanie Naszych osi±gnięć). To pole zaniedbane w przeszło¶ci przez Widzewiaków zaczyna się szybko rozwijać. Na internecie zaczęli rozmawiać ludzie, którzy pamiętaj± czasy rozwoju kibiców Widzewa, byli naocznymi ¶wiadkami wielu wydarzeń w życiu kibiców Widzewa i powoli wyprostowuj± nierzadko brednie, które s± autorstwem kibiców ŁKS-u. Nasze strony internetowe zawieraj± zdjęcia z każdego meczu Widzewa (u siebie i wyjazdy) gdzie fotografuje się wszystkie trybuny, aby kto¶ kto patrzy obiektywnie mógł ocenić frekwencje na Widzewie, a ta jak wiadomo podawana jest pod dyktando działaczy i rzadko obiektywnie. Zdjęcia te s± ¶wietn± broni± propagandow±, bo w walce na argumenty nikt nie może tego zanegować. Frekwencja (obok derbów) stała się ostatnio bodĽcem do dyskusji kogo jest więcej w Łodzi i jest teraz numerem jeden w walce propagandowej (zreszt± nie tylko w Łodzi).
Ostatnim w±tkiem propagandowym na który warto zwrócić uwagę jest postawa kibiców ŁKS-u wobec Naszych pozałódzkich fc - postawa chamska i obrażaj±ca tych ludzi, a wynikaj±ca przede wszystkim z zawi¶ci, ze kibicuj± Widzewowi. Wie¶niaki czy podmiejscy to typowe okre¶lenia. Na to My odpowiadamy, że tylko wielkie, popularne kluby z sukcesami maj± swoje fc w miastach i miasteczkach, bo tylko takie kluby s± godne zainteresowania przez tych ludzi. W Polsce do takich należ± min. Widzew, Legia, Wisła, Lech, Górnik, Ruch a na pewno już nie ŁKS (sama tradycja to zbyt mało, gdy się ma obok silnego konkurenta), co ich bardzo denerwuje. Zakłamanie tej sytuacji polega na tym, że wielu z tych co uprawiaj± tak± propagandę, chciałoby by ŁKS miał takie fc i czasami zdarza się im o tych tęsknotach mówić. Charakterystyczne dla tego tematu jest to, że kibice tych polskich drużyn, które posiadaj± wiele zorganizowanych fc s± dumni z tego, że tak się dzieje i podkre¶laj± to w wielu wypowiedziach (jest to zreszt± trend ogólnoeuropejski i dotyczy wszystkich znanych klubów). ŁKS w tym temacie zachowuje się jak Polonia Warszawa czy Cracovia i analogie s± oczywiste.
Reasumuj±c - walka propagandowa jest bardzo istotna i nie wolno tutaj niczego zaniedbać, bo s± to rzeczy ważne dla młodego pokolenia Widzewiaków i dobrego wizerunku klubu. A ŁKS....no cóż bardziej ich ł±czy nienawi¶ć do Widzewa, klubu który jest wizytówk± Łodzi niż miło¶ć do ŁKS (większo¶ć działań podporz±dkowuj± temu celowi).
WASZA PROPAGANDA NIC NIE ZMIENI BIEL JEST NICZYM PRZY CZERWIENI
KAŻDY WIE ŻE ŁÓDŹ JEST MIASTEM WIDZEWA |
|